Od jakiegoś czasu wyświetlacz e-ink na dobre zagościł na rynku sprzętu elektronicznego. Sama technologia e-ink wykorzystywana jest przez wiele różnych urządzeń.
Co warto wiedzieć o technologii e-ink?
E-ink jest technologią papieru elektronicznego sprawdzającą się w produkowaniu wyświetlaczy, a także czytników elektronicznych. Warto podkreślić, że opera się o nią bardzo dużo znanych firm z branży elektronicznej, na przykład Sony.
Technologia e-ink znalazła również zastosowanie w produkcji smartfonów. Należy podkreślić, że motorola F3 była pierwszym telefonem z tego typu wyświetlaczem, który pojawił się na rynku. Takie rozwiązanie w jakimś stopniu pozwala ograniczać zużycie energii przez urządzenie.
Dlaczego wyświetlacz e-ink jest tak popularny?
Trzeba zwrócić uwagę na fakt, że e-ink znalazł uznanie nie tylko w czytnikach oraz telefonach. Także w klawiaturach telefonów Alias2 firma Samsung również skorzystała z takiej opcji. Dlatego dobrze jest dowiedzieć się, w jaki sposób działa technologia oraz wyświetlacz e-ink.
Przede wszystkim oparta jest ona o elektroniczny atrament, w którego skład wchodzą milionowe mikrokapsułki – mają one średnicę porównywalną do ludzkiego włosa. Należy też wspomnieć o tym, że w każdej takiej mikrokapsułce znajdować się będą białe cząstki, o dodatnim naładowaniu oraz cząstki czarne, o ujemny naładowaniu. Wszelkie tego typu cząstki są zawieszone w swego rodzaju cieczy o mocniejszej przejrzystości.
Technologia e-ink
Kapsułki w technologii e-ink są zawieszone w płynie, czego efektem będzie możliwość stworzenia specjalnego atramentu, w którym kolejno pokrywa się cały obwód elektryczny. Warto podkreślić, że składa się on z tak zwany elektrod sterujących. Ich zadaniem będzie zarządzanie wyświetlaczem w momencie, gdy do piksela dochodzi potencjał elektroniczny.
Ładunek w takim wyświetlaczu e-ink ma charakter dodatki i jest ściągany do góry, a ujemny kieruje się ku dołowi. Ponadto cząstki o białym kolorze zaczynają przedostawać się do góry każdej mikrokapsułki, a czarne przedostają się aż do jej dna – następnie stają niewidoczne. Rezultatem tego jest to, iż piksel staje się biały. Jeżeli odwróci się polaryzację elektrody, to czarne cząsteczki zaczynają przedostawać się ku górze. W ten sposób sam piksel zaczyna się przyciemniać.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy Unisystem.
